niedziela, 12 października 2014

Marynowane grzyby

W tym roku po raz pierwszy robiłam marynowane grzybki i muszę przyznać że są pyszne. 
Miałam do wyboru dwa przepisy, ale stwierdziłam że brakuje mi w zalewie cukru, dlatego u mnie się znalazł :-).

Do obgotowania:
- ok. 1,5 kg grzybów, przebranych i oczyszczonych (podgrzybki lub prawdziwki)
- 2-3 l wody
- 1 cebula
- 1 łyżka soli

Grzyby obgotowujemy, od momentu zagotowania, na niewielkim ogniu ok. 30 min, wodę zlewamy i zostawiamy do ostygnięcia.

Zalewa:
- 3 szklanki wody
- 1 szklanka octu 10%
- 1,5 łyżeczki soli
- 3 łyżki cukru
- kilka ziaren ziela angielskiego (2-3 szt na słoiczek)
- kilka liści laurowych (2 na słoiczek)
- kilka ziaren pieprzu (3-4 szt na słoiczek)
- cebula pokrojona w plasterki

Wszystkie składniki mieszamy w garnku i gotujemy ok. 15 min.

Ostudzone grzyby wkładamy do słoików i zalewamy gorącą zalewą. Zakręcamy i stawiamy do góry dnem. Zostawiamy do ostygnięcia i gotowe :-).

Smacznego!



PS. Dziękuję sąsiadom za dostawę grzybów :-).

2 komentarze:

  1. Wyglądają pysznie!!!! Moje grzybobranie w tym roku zaowocowało tylko suszonymi grzybami, więc ZAZDRASZCZAM tych Twoich słoiczków niesamowicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, jeszcze zdążysz zrobić swoje ;-)
      A suszone dostałam od rodziców, to mogłam swoje przerobić w inny sposób.
      Pozdrawiam

      Usuń