To już ostatni dzwonek na
zrobienie tego syropu, gdyż kwiaty czarnego bzu niedługo przekwitną. Pewnie
wielu z Was się zdziwi, że z tej rośliny można coś takiego zrobić. Czarny bez
rośnie prawie wszędzie i jest dostępny na wyciągnięcie ręki, a tym roku jeszcze
obficie obrodził. Kiście kwiatów czarnego bzu najlepiej zbierać z samego rana
zaraz jak odparuje rosa i w miejscu z dala od głównej drogi, gdzie nie ma spalin.
Syrop z kwiatów czarnego
bzu nie dość ze jest smaczny to również bardzo zdrowy, między innymi pomaga w
przeziębieniach, działa antywirusowo, działa oczyszczająco i wspomaga przemianę materii.
Do zrobienia syropu potrzebne będzie:
-0,5 kg kwiatów czarnego bzu oderwanych od szypułek
-ok. 4 litry wody,
-pół kg cukru (można odrobinę mniej dodać)
-sok z 2 cytryny,
-skórka otarta z 2 cytryn
-2 pomarańcze pokrojone w grube plastry.
-0,5 kg kwiatów czarnego bzu oderwanych od szypułek
-ok. 4 litry wody,
-pół kg cukru (można odrobinę mniej dodać)
-sok z 2 cytryny,
-skórka otarta z 2 cytryn
-2 pomarańcze pokrojone w grube plastry.
Rośliny najlepiej nie myć, bo
woda wypłucze pyłek z kwiatów, który powoduje, że syrop ma bardziej intensywny
smak. Wystarczy lekko potrząsnąć szypułką i oderwać jak najwięcej kwiatów bez
szypułek. Kwiaty zalewamy wodą i cukrem i całość gotujemy. Gdy woda się
zagotuje dodajemy pokrojone w plasterki pomarańcze i jeszcze gotujemy pół
godziny. Po tym czasie wyciągamy plasterki pomarańczy, dolewamy sok i skórkę z
cytryny, odstawiam do ostudzenia na całą noc. Następnego dnia odcedzamy syrop,
najlepiej zrobić to przez gazę, potem ponownie zagotowujemy. Gorący syrop
wlewamy do pustych słoiczków, które po zakręceniu odwracamy do góry nogami by
zakrętki się zassały.
![]() |
| tuż po zebraniu |
| obrane z szypułek |
| gotujemy |
| podajemy |
Tekst i foty: Beata i Piotrek

wygląda super, ale jaka kuchenka uwalona :D
OdpowiedzUsuńZ pełnego gara zawsze się uleje;)
Usuń