Na kuchennym parapecie pojawiła się kolejna dekoracja - kraciasty ptaszek.
Wzór znalazłam w moim ulubionym czasopiśmie z haftem krzyżykowym i musiałam wykonać :).
Miało być kilka ptaszków, które zwisałyby nad kuchennym stole, póki co powstał jeden i dumnie pilnuje kuchennego kwiatka.
Kolory dobrałam sama, żeby pasował do moich oliwkowych ścian. Na tył użyłam kawałek kwiecistej dzianiny, pozszywałam, wypchałam watą i gotowe:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz