Racuchy

Witajcie, od tygodnia "odpoczywam" w domu. Jednak mam wrażenie, że jestem bardziej zmęczona ;). Cały czas coś się dzieje. Próbuję nadrobić zaległości, przybyło mi na kilka dni jeszcze jedno dziecko i mam wypełniony zajęciami cały dzień. Oczywiście dogadzam moim łasuchom, dzisiaj były racuchy :)

Składniki: 

2 szklanki mleka (lekko podgrzanego),
3 szklanki mąki,
5 dag drożdży,
2 łyżeczki cukru,
1 jajko,
szczypta soli,
2 duże jabłka starte na tarce,
cukier puder do posypania.

Wykonanie:

Mąkę wsypać do dużej miski, dodać sól i wymieszać. Zrobić wgłębienie i wkruszyć do niego drożdże, zasypać cukrem i zalać mlekiem (ok. 3/4 szklanki). Zostawić na 15 min, żeby drożdże zaczęły pracować. Następnie dodać jajko i resztę mleka. Wyrabiać ciasto do momentu pojawienia się pęcherzyków powietrza. Odstawić do wyrośnięcia. Następnie dodać jabłka, wymieszać i jeszcze zostawić na ok. 15 min. Smażyć na patelni na złoty kolor. Przed podaniem posypać cukrem pudrem. Uważać na temperaturę, przy wysokiej będą z wierzchu przypalone, a w środku surowe. Łyżkę, którą nakładamy ciasto można zanurzać w zimnej wodzie, wtedy ciasto się nie lepi. 

Smacznego!