Ta szarlotka wstrząsnęła moim
dzisiejszym wieczorem. Znalazłam ją w serwisie ugotujto.pl w artykule Pani
Magdaleny Gignal http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/1,110375,8649880,Swieta_na_slodko.html Wielkie dzięki Pani Małgorzato za to cudo. Przepis lekko
zmodyfikowałam.
Składniki:
400 g mąki
250 g masła
100 g cukru pudru
2 żółtka
ok.1 kg jabłek
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżka cukru wanilinowego
garść rodzynek
szczypta soli
Wykonanie:
Mąkę mieszamy z cukrem pudrem i
solą, dodajemy pokrojone w kostkę masło. Siekamy składniki nożem lub
rozdrabniaczem do ciasta, dodajemy żółtka i już ręcznie zagniatamy ciasto (można w razie
potrzeby dodać odrobinę wody). Następnie dzielimy ciasto na 2 części, zawijamy
w folię i wkładamy na pół godziny do lodówki.
Bierzemy się za jabłka, obieramy i
ścieramy na tarce o grubych oczkach, dodajemy cynamon, cukier i rodzynki,
mieszamy.
Tortownicę smarujemy masłem i
posypujemy mąką. Wyjmujemy pierwszy kawałek ciasta, rozwałkowujemy i wykładamy
nim tortownicę. Nakłuwamy widelcem i wkładamy do piekarnika nagrzanego do temperatury
200 stopni na 10-15 minut. Jak się ciasto zarumieni wyjmujemy je z piekarnika,
wykładamy na nie jabłka i przykrywamy rozwałkowanym drugim kawałkiem ciasta, nakłuwamy widelcem. Zmniejszamy temperaturę w piekarniku do 180
stopni, wkładamy ciasto i pieczemy ok. pół godziny, aż się zarumieni.
Po wyjęciu z piekarnika posypujemy
szarlotkę cukrem pudrem. Smakuje wyśmienicie zarówno na ciepło jak i po
przestudzeniu. Smacznego!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz