Przepis pochodzi od bratowej, która wczoraj zainspirowała mnie do tego, żeby przerobić zalegające w lodówce ogórki. Nie jadłam ich nigdy, ale jak bratowa mówi, że dobre to ja jej wierzę. W każdym razie wyglądają wspaniale.
Składniki:
1,5kg ogórków
1 cebula
gorczyca
liście selera (nie dałam bo nie miałam)
Zalewa:
1 litr wody
1,5 szklanki cukru
1,5 szklanki octu 10%
1,5 łyżki soli
3 łyżki curry
Ogórki pokroić w słupki lub plastry.
Wodę, cukier, ocet, sól i curry zagotować. Do gorącej zalewy wrzucić pokrojoną w półksiężyce cebulę. Ostudzić.
Do każdego słoika włożyć liść selera i trochę ziaren gorczycy, następnie włożyć ogórki i zalać zalewą. Słoiki zamknąć i pasteryzować 2 minuty, ja jako osoba nadgorliwa pasteryzowałam je ok. 10 minut.
Z podanych składników wyszły mi 4 słoiki: 2 litrowe i 2 półlitrowe - jak na załączonym zdjęciu. Wyglądają naprawdę smakowicie.
PS Dzisiaj tj.7.08.2012 Zarząd bloga w składzie 3xA zdegustował ogórki. Wnioski są jednoznaczne: ogórki są przepyszne:))
paprosze o przeslanie mi jednego sloiczka :]
OdpowiedzUsuń